GUS: Polska goni najbogatsze kraje UE. Ale to nieprawda
„Polska należy do państw, które stopniowo nadrabiają dystans dzielący je od najbogatszych gospodarek UE” – napisał GUS w swym opracowaniu „Raport 2020 – Polska na drodze zrównoważonego rozwoju”. Powtórzyła to za nim Polska Agencja Prasowa, w depeszy z 24 września, a w ślad za nią – tego samego dnia – kilka dużych ogólnopolskich mediów (m.in. Polskie Radio). Problem w tym, że to stwierdzenie niewiele ma wspólnego z rzeczywistością.
Na początku podajemy link do opracowania GUS, w którym pada to zdanie (w rozdziale pod tytułem „Zamożność mieszkańców Polski”:
https://raportsdg.stat.gov.pl/2020/cel8.html
W tym samym rozdziale są ikonki kierujące do szczegółowszych danych. Jedna z nich nosi nazwę „Pobierz więcej danych” i gdy na nią klikniemy, otwiera się nam plik Excel, z danymi pokazującymi, jak w latach 2010-2019 rósł w poszczególnych krajach unijnych PKB na osobę w PPS. PPS, czyli tzw. standard siły nabywczej, to wspólna umowna waluta przyjęta w UE na potrzeby dokonywania porównań międzynarodowych, dzięki której możliwe jest wyeliminowanie różnic cen pomiędzy krajami (porównanie przy użyciu PPS czy tzw. parytetu siły nabywczej, uwzględniające różnice w poziomie cen pomiędzy państwami, jest dużo bardziej miarodajne).
Z tych danych wynika, że na 5 najbogatszych krajów UE w czterech (Danii, Irlandii, Austrii i Luksemburgu) wzrost PKB na osobę w PPS w latach 2010-2019 zwiększył się bardziej niż w Polsce. Czyli nie tylko nadrobiliśmy dystansu dzielącego nas od nich, ale ten dystans się pogłębił. Inaczej to wygląda, gdy weźmiemy pod uwagę 10 najbogatszych krajów UE. W tym gronie pięć krajów miało większy wzrost PKB na mieszkańca w PPS niż w Polsce (oprócz czterech wyżej wymienionych były to Niemcy), a w jednym z nich – Belgii – wzrost PKB na osobę w PPS był bardzo zbliżony do naszego, więc różnica między Polską a tym państwem właściwie się nie zmniejszyła. W pozostałych czterech wzrost PKB na osobę w PPS w latach 2010-2019 był mniejszy niż w przypadku naszego kraju, ale niedużo mniejszy i gdybyśmy w takim tempie nadrabiali dystans między tymi państwami a nami, to nie dogonilibyśmy ich nawet za 50 lat. Pytanie więc, czy nawet w przypadku tych krajów określenie GUS, że „stopniowo nadrabiamy dystans” dzielący nas od nich nie jest nadużyciem, nie jest zdecydowanie na wyrost? Poniżej podajemy dokładne dane (za GUS), uwzględniając w nich także takie kraje, jak Czechy, Estonia, Litwa i Łotwa, w których PKB na osobę w PPS w latach 2010-2019 wzrósł bardziej niż w Polsce i w ich przypadku dużo bardziej uprawnione byłoby stwierdzenie, że nadrabiają dystans dzielący je od najbogatszych krajów UE.
Polska – poziom PKB per capita w PPS: 2010 – 15 930, 2019 – 23 300, wzrost o 7370
Najbogatsze kraje unijne (PKB na osobę w PPS):
- Luksemburg: 2010 – 65 450, 2019 – 82 760, wzrost o 17 310
- Irlandia: 2010 – 33 130, 2019 – 62 080, wzrost o 28 950
- Dania: 2010 – 32 920, 2019 – 41 180, wzrost o 8260
- Holandia: 2010 – 34 470, 2019 – 40 710, wzrost o 6240
- Austria: 2010 – 32 160, 2019 – 40 320, wzrost o 8160
- Niemcy: 2010 – 30 370, 2019 – 38 520, wzrost o 8150
- Szwecja: 2010 – 32 320, 2019 – 38 210, wzrost o 5890
- Belgia: 2010 – 30 490, 2019 – 37 550, wzrost o 7060
- Finlandia: 2010 – 29 810, 2019 – 35 170, wzrost o 5360
- Francja: 2010 – 27 480, 2019 – 33 620, wzrost o 6140
Litwa: 2010 – 15 380, 2019 – 26 270, wzrost o 10 910
Estonia: 2010 – 16 660, 2019 – 26660, wzrost o 10 000
Łotwa: 2010 – 13 500, 2019 – 22 020, wzrost o 8520
Czechy: 2010 – 21 250, 2019 – 29 620, wzrost o 8370.
Źródło danych: GUS