6.09.2021

Dobre wyniki polskich firm budowlanych

Kilka największych firm budowlanych z polskim kapitałem – Mirbud, Unibep, Erbud i Torpol – zanotowało w ostatnich miesiącach bardzo dobre wyniki. To godne uwagi, biorąc pod uwagę, jak wzrosły w tym roku ceny materiałów budowlanych i robocizny. Bardzo dobra wiadomość jest też taka, że nasze rodzime firmy budowlane znów są w ścisłej czołówce firm wykonawczych w Polsce – po latach dominacji na naszym rynku przedsiębiorstw, mających zagranicznych właścicieli.  

Zacznijmy od Grupy Mirbud, której przychody w pierwszym półroczu 2021 r. wzrosły niemal 2-krotnie (w porównaniu z pierwszymi sześcioma miesiącami zeszłego roku) – z 435 mln do 872,5 mln zł. Zaś jej zysk netto w tym okresie wyniósł niemal 50 mln zł, czyli był niemal 5-krotnie wyższy niż w pierwszym półroczu 2020 r. (10,7 mln zł). Poziom zysku netto firmy zwiększył się z 2,5 do 5,7 proc., a jej EBIT (zysk przed odliczeniem podatków i odsetek kredytowych) z 4,4 do 8,04 proc.

Tak pozytywne wyniki grupa zawdzięcza m.in. lepszej rentowności w budownictwie infrastrukturalnym, którego udział w przychodach Mirbudu sięga 60 proc. Tymczasem opłacalność takich kontraktów w ostatnich miesiącach wzrosła. To dobra wiadomość dla Mirbudu, bo kontrakty na budowę dróg to aż 84 proc. portfela jego zamówień do 2025 r. i ten udział ma jeszcze wzrosnąć. Ale co więcej, jak napisał portal Ryneinfrastruktury.pl, konsorcjum firm Mirbud i Kobylarnia (obydwie z polskim kapitałem) według danych Generalnej Dyrekcji Dróg Ekspresowych i Autostrad stało się wiosną tego roku drugim pod względem wielkości i łącznej wartości zamówień wykonawcą dróg w Polsce. To wspaniała wiadomość, bo przez wiele ostatnich lat próżno było szukać wśród największych firm budujących drogi w Polsce przedsiębiorstw z polskim kapitałem. Królowały na tym rynku, jak na całym polskim rynku budowlanym, firmy mające zagranicznych właścicieli: Budimex, Strabag, Porr, Skanska, Warbud, Mostostal Warszawa czy Mota-Engil. Ale już w zeszłym roku wśród 10 największych firm budowlanych w Polsce znalazły się cztery z rodzimym kapitałem: Erbud, Unibep, Torpol i Polimex-Mostostal. I ten trend – awansu kolejnych firm z polskim kapitałem do ścisłej czołówki największych firm budowlanych w naszym kraju –  teraz nawet się umacnia. Czego przykładem jest Mirbud czy PUT Intercor (Intercor już w zeszłym roku trafił do grona 15. największych firm budowlanych w Polsce).

Najwyższą pozycję wśród firm budowlanych z polskim kapitałem ma firma Erbud (to firma z kapitałem mieszanym – polsko-niemieckim, założona i do dziś kierowana przez polskiego przedsiębiorcę Dariusza Grzeszczaka, który jest też jednym z dwóch głównych udziałowców Erbudu). W zeszłorocznym rankingu 15 największych firm budowlanych w Polsce, opracowanym przez czasopismo branżowe „Murator”, Erbud zajął wysokie 4. miejsce, ustępując jedynie Budimeksowi (należącemu od lat do hiszpańskiego Ferroviala) oraz austriackim koncernom Strabag i Porr.

W pierwszym półroczu 2021 r. przychody ze sprzedaży Grupy Erbud wzrosły o 19 proc., do 1,29 mld zł, a zysk operacyjny zwiększył się o 191 proc. (w zestawieniu z pierwszym półroczem 2020 r.). Portfel zamówień Erbudu to obecnie aż 2,85 mld zł. Jednym z głównych motorów napędowych grupy jest sektor energetyki odnawialnej, gdzie sprzedaż grupy zwiększyła się w pierwszym półroczu aż 245 proc., do 487 mln zł. W grupie Erbudu wykonawstwem i działalnością deweloperską w obszarze odnawialnych źródeł energii zajmuje się jej spółka Onde. Erbud inwestuje też w produkcję budynków prefabrykowanych z drewna.

Podlaska grupa Unibep to druga największa (pod względem wielkości przychodów) firma budowlana z polskim kapitałem. W I półroczu 2021 r. miała 694 mln zł przychodów ze sprzedaży. To wprawdzie nieco (o 5,4 proc.) mniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku, ale za to zysk netto grupy zwiększył się aż o 70 proc., sięgając 16 mln zł. Portfel zamówień Unibepu w części budowlano-infrastrukturalnej wynosi ok. 2,2 mld zł. Tylko w drugim półroczu 2021 r. firma ma wykonać aż 1560 mieszkań. Jako główny wykonawca Unibep prowadzi obecnie ponad 40 budów. Duży wzrost zysku operacyjnego grupy to efekt m.in. hossie na rynku deweloperskim (Unibep jest nie tylko firmą wykonawczą, ale i deweloperską).

Na koniec kilka zdań o grupie Torpol, której sytuacja była w ostatnich miesiącach trochę podobna jak w przypadku Unibepu. To znaczy w pierwszym półroczu przychody Torpolu spadły do  491 mln zł z 589 mln zł (w pierwszym półroczu 2020 r.), ale wzrósł zysk grupy, netto – z 13,9 do 20,2 mln zł, a operacyjny z 20 do 27,5 mln zł. Jej portfel zamówień to obecnie 1,2 mld zł.

– Mamy za sobą udane półrocze, co znalazło odzwierciedlenie w najwyższym w historii wyniku netto wypracowanym w pierwszym półroczu 2021 roku – powiedział Grzegorz Grabowski, prezes Torpolu. – Mimo niższych niż w ubiegłym roku przychodów, grupa kontynuowała wzrost marżowości na sprzedaży brutto, dzięki rozliczeniu projektów z rentownością wyższą od zakładanej, w ostatnich sześciu miesiącach oraz sprawnej realizacji rentownych kontraktów portowych.

„Średnia rentowność na sprzedaży brutto z portfela kontraktów grupy za ostatnie 12 miesięcy na koniec czerwca 2021 roku wyraźnie wzrosła i wyniosła 8,2 proc. (wobec ponad 5,2 proc. według stanu na koniec czerwca ubiegłego roku), co jest spowodowane m.in. ukończeniem i rozliczeniem w czwartym kwartale 2020 roku i pierwszym 2021 roku większości projektów pozyskanych w trudnym okresie luki inwestycyjnej i małej ilości przetargów na rynku (lata 2016-2017), z rentownością wyższą niż zakładana” – podał zarząd Torpolu w sprawozdaniu za pierwsze półrocze 2021 r.

Na podstawie: Rynekinfrastruktury.pl, Wnp.pl, PAP Biznes